Wieczorny outfit musi być bardzo ciepły, żeby nie nabawić się kataru lub bólu gardła. Obowiązkowo w zestawie powinnien pojawić się ciepły szal i kurtka.
Cała stylizacja utrzymana jest w stonowanych szarościach i granatach. Nutkę szaleństwa nadają buty z różową kokardą i apaszka. Szal z miękkiej i miłej dzianiny uchroni szyję i głowę przed porywistym morskim wiatrem. Do całości dobrałam małą pakowną torebkę w pastelowym kolorze.
kurtka - Zara
szal - H&M
bluza - Drykorn for beautiful people
spodnie - Armani
buty - Mel by Melissa
torebka - Mohito
Kamienice w centrum zachowane są w podobnym stylu architektonicznym z licznymi wykuszami i oknami na poddaszu. Wokół ratusza który stanowi serce miasta, znajdują się niezliczone ilości kafejek, cukierni i restauracji z pysznym jedzeniem. Wybrukowane, czyste i zadbane uliczki otoczone pięnie przystrzyżonymi, soczyście zielonymi trawnikami.
Poniżej widok z promenady na latarnię morską. Plaże są bardzo szerokie z białym piaskiem przypominającym mąkę. Tylko szkoda, że u ratowników powiewa czerwona flaga co oznacza zakaz kąpieli. Woda w Bałtyku ma tylko 9 stopni.
Więcej dzieje się na instagramie zapraszam do śledzenia. A już jutro jedziemy do Berlina.
Do następnego.
Bardzo podoba mi się Twój szal :)
OdpowiedzUsuń