Mamy już kalendarzową jesień. Poranki jak i wieczory są chłodne i wilgotne. Najwyższa pora aby wyciągnąć z szafy cieplejszą kurtkę. Moją ulubioną zdecydowanie jest ultralekka puchowa pikowanka.
W dzisiejszej stylizacji połączyła, wszystkie klasyczne elementy nieschodzące ze sklepowych wieszaków od dobrych kilku sezonów. Ubiór na dzisiejszy dzień musiał być wygodny, ponieważ wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę do Sandomierza.
Pikowaną kurtkę połączyłam z czarnymi woskowanymi spodniami. Charakteru całej stylizacji dodaje kraciasta koszula, która współgra z trampkami. Na jednodniowe wycieczki idealnie sprawdzają się małe, lecz pakowne torebki. Pomieści wszystkie niezbędne rzeczy jak portfel, telefon, błyszczyk czy chusteczki, a przy tym jest lekka i nie ciąży nam podczas zwiedzania.
kurtka - Stradivarius
koszula - Hollister
spodnie - Zara
buty - Converse
torebka - Lacoste
P.S. A czy Wy lubicie jednodniowe wycieczki?
;)
OdpowiedzUsuńZ cyklu ,,Podróże małe i duże... " Fajna, wygodna stylizacja w sam raz na weekendowy wypad
OdpowiedzUsuń:-):-)