Dosłownie 5 minut temu skończyły się Święta, a przed nami kolejna impreza i spotkanie z najbliższymi czy przyjaciółmi.
Już jutro sylwester. Przygotowania pewnie idą pełną parą w szczególności u pań. Fryzjer, kosmetyczka, szukanie idealnej sukni, butów, torebki.
Część z Was wybiera się na bal, część na domówkę a jeszcze inni na rynek miasta. Są też tacy co wybierają bardziej niestandardowe formy spędzenia nocy sylwestrowej. Rejs statkiem, szusowanie na nartach czy w piżamie z pilotem tv.
Nieważne gdzie spędzamy tą noc, zawsze warto mieć przy sobie kilka rzeczy oddających w 100% sylwestra.
Szampan. Kieliszek szampana to zdecydowany must have o północy. I gdzie byśmy niebyli warto go ze sobą zabrać.
Zimne ognie. Kojarzą mi się z dzieciństwem. Z wigilią u dziadków, bo wtedy zawsze były odpalane. W tym roku zrobiłam powrót do dzieciństwa i zaopatrzyłam się w dwie paczki na sylwestra. Moja radość będzie bezcenna.
Maski. Tego typu maski mieliśmy na naszym weselu. Sprawdziły się rewelacyjnie a zdjęcia wyszły zabawnie. Podczas uwieczniania nocy sylwestrowej myślę, że również zdadzą egzamin a zdjęcia wyjdą super.
Nieważne gdzie lecz ważne z kim uczcimy Nowy Rok. A moje trzy gadżety sylwestrowe na pewno dodadzą uroku i oddadzą magię świętowania Nowego Roku.
Życzę Ci, aby nadchodzący Nowy Rok był jeszcze lepszy niż poprzedni ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń